FORUM O MOPSACH

Witam, za kilka tygodniu odbieram mojego pierwszego mopsa. Już się urodził, ale czekamy aż skończy 8 tygodni by nie był zbyt szybko zabierany od swojego rodzeństwa i mamy. Pierwsze tygodnie będę z nim non stop jednak później zacznę wychodzić do pracy na 4 godziny (2 godzinna przerwa na pieska) i znowu 4 godziny. Mieszkanie nie jest małe, ma ok. 45 metrów i jest na parterze w wyjściem na ogród, jednak do tego czasu, przez pare godzin dziennie chciałabym by Walter był w bezpiecznym miejscu. Czy wsadzenie go na kilka godzin do kojca w którym będzie miał wydzieloną część na siusiu, osobną na jedzenie i spanie byłoby złe? Przykładowy kojec: http://allegro.pl/wybieg-klatka-kojec-d ... 98311.html albo http://allegro.pl/duzy-kojec-dla-psow-i ... 26960.html. Czy ktoś z Państwa korzystał z takiej metody wychowawczej?

Przerwa 2h na pieska... Pierwszy raz słyszę
ja wyprowadzam psa rano i po pracy. A kojec jak najbardziej może być, bo inaczej mieszkanie może zdemolować. Zostaw mu jednak jakąś zabawkę. Najlepiej codziennie inną żeby mu się nie nudziło

a ja mam inny problem, mam mopsa po "pseudohodowli", jest to już dorosła suczka, podejrzewam ze wcześniej żyła gdzieś w piwnicy z innymi psami i w ramach spacerów otwierano na chwilę drzwi na dwór. Nie mniej z Fugą powoli sie zaprzyjaźniamy i uczymy się żyć razem, ale mam dwa kłopoty, moze ktoś coś podpowie.

Pierwszy z nich dotyczy zabawy. Psina nie bardzo chce wychodzić na spacery (jak już ją wygramole to chodzi całkiem ładnie), ale po powrocie rozpiera ja energia i chciałabym jakoś ją zmęczyć, ale niestety jedyną zabawą którą mój pies rozumie, jest to, ze ja uciekam a ona mnie goni. nie reaguje na żadne zabawki, sznury, piłki... nie bardzo wiem co zrobić i czy mozna takiego psa nauczyc się bawić? jeśli tak, to jak? a moze po prostu miesiąc to jeszcze za mało dla psa?

Druga sprawa, z trochę innej beczki- czy to normalne, ze pies na spacerze (nawet godzinnym i więcej) załatwia sie tylko raz? z kupą wiadomo, jak przyciśnie to i na kilka razy się to rozkłada, ale z sikaniem... nie ważne ile trwa spacer Fuga zawsze sika tylko raz, a potem już tylko spaceruje....

Gdzie Ty pracujesz skoro masz przerwę na psa?